Makijaż próbny i o tym jak dobrze spotkać się wcześniej

Na zeszłorocznych targach ślubnych zoragnizowanych przez Weselnik http://weselnik.com, poznałam super narzeczonych – Agatę i Piotra. Od razu coś zaiskrzyło między nami, Paniami 😉 i wiedziałyśmy, że spotkamy się także na ślubie.

Fajnie jest móc chociaż chwilę z Wami porozmawiać, rozwiać wątpliwości i wtedy na makijaż próbny/ślubny przychodzicie z zupełnie inną energią. Mogę także Wam doradzić jak pielęgnować skórę do ślubu, ewentualnie odesłać do dermatologa czy kosmetyczki.

Ponieważ „urodowe sprawy” omówiłyśmy już na targach, we wrześniu spotkałyśmy się na próbie, gdzie ustaliłyśmy koncepcję makijażu w opraciu o stylizację, dodatki no i oczywiście urodę Panny Młodej.

  

Cudowny jesienny dzień 04.10.2014 zaczął się od malowania Mamusi i 3 sióstr Panny Młodej. Słoneczna pogoda, dobre humory i fantastyczna atmosfera sprawiły, że aż chciało się pracować. Stwierdziłyśmy z p. Agatą, że mamy intensywne kwiaty w bukiecie i we włosach oraz nasycone kolory jesieni, to i makijaż troszkę „podkręcimy”. I to był strzał w 10 🙂

                             

Dziękuję bardzo za zaufanie całej rodzince oraz przemiły dzień 🙂 A oto Panna Młoda w pełnej krasie ❤

 

PS. Z siostrą Karoliną (świadkową) i wszystkimi Paniami spotykam się ponownie 15.08.2015. Już nie mogę się doczekać 🙂

M.